Położony między wschodem i zachodem. Polski, piastowski, niemiecki. Od niedawna odkrywa swoją historię bez wstydu. 350 km od Berlina, 280 km od Pragi. Wielokulturowy i kolorowy. Mikrokosmos. Otwarty na ludzi. Pełen kultury i sztuki. W nieustannym romansie z kinem i teatrem. Polska stolica street artu. Dumnie noszący swoje murale, które symbolizują zaufanie miasta do jego mieszkańców. Prawdziwie europejska stolica kultury.
Wiecznie młody, słoneczny i z wodą, która bywa kapryśna, ale buduje jego charakter. "Podwodny Wrocław" - położony nad rzekami, pełen kanałów i mostów, które łączą. Może dlatego Wrocław został nazwany "miastem spotkań". Miejsc na spotkania jest tu zresztą bez liku. Miasto oddycha zielenią i młodością płynącą po ulicach. Leży pomiędzy Uniwersytetem a Akademią, pomiędzy Rynkiem a Dzielnicą Czterech Wyznań, pomiędzy wieczorem a porankiem.
Wrocław ma też swoją ciemniejszą stronę. Z Eberhardem Mockiem, na Niskich Łąkach, w Trójkącie Bermudzkim, w zaułkach Nadodrza i pod wodami. W cieniu kamienic i pod mostami. Bez tego nie byłby kompletny i nie intrygowałby tak bardzo.
Vratislavia, Breslau, Wrocław.
WROCLOVE, bo naprawdę daje się kochać.
O serii Ogarnij miasto
Przed Wami seria nowych miejskich przewodników – innych niż wszystkie, alternatywnych, subiektywnych i bardzo kolorowych. Jesteśmy mieszkańcami i pasjonatami miast, zakochanymi w ich pulsie i oddechu. Przemierzyliśmy je wzdłuż i wszerz, by wybrać to, co uważamy za najciekawsze, najwartościowsze lub zwyczajnie warte odwiedzenia. W przewodnikach znalazły się zarówno miejsca zupełnie nowe, świeżo otwarte, które dopiero zaczynają swoją historię, jak i te, które istnieją na mapie od dziesiątek, a nawet setek lat.
Wyruszaliśmy w miasta dniem i nocą, wiemy dokładnie jak wyglądają długą, biało-szarą zimą, zieloną i pachnąca świeżością wiosną, upalnym, leniwym i spokojnym latem oraz kolorową, artystyczną jesienią. Dobrze znamy nasze miasta, pilnie śledzimy trendy, kierunki ich rozwoju i zachodzące w nich zmiany. Rozmawiamy z mieszkańcami, dużo chodzimy, biegamy i jeździmy na rowerach. Z tej perspektywy więcej się widzi, słyszy i odczuwa.
Zawsze trzymaliśmy rękę na pulsie i staraliśmy się, by nic nam nie umknęło. Ciąg dalszy miejskich podróży należy do Ciebie. Miasta to niełatwe stwory. Ogromne i zagmatwane. Dzięki naszej serii może będzie łatwiej je oswoić i ogarnąć.
Gosia Herba. Rocznik 85. Mieszka i rysuje we Wrocławiu. Absolwentka Historii Sztuki na Uniwersytecie Wrocławskim. Ilustruje dla wielu magazynów i instytucji kulturalnych.
O Wrocławiu mówi:
"To dobre miejsce do życia. Coraz lepsze. Na dom wybrałam sobie śródmiejską kamienicę. W zasięgu ręki mam sklep z farbami, szewca, krawca, dentystę, muzeum, park, rzekę, bibliotekę, antykwariat, smaczne jedzenie, kino, zabawkowy, a nawet mały lunapark... Nocami toczą się swary lub bójki a ludzie śpiewają na ulicy - i to też bardzo lubię."