Niemcy przełomu wieków... na stacji głównej w Monachium smuga dymu oznajmia przybycie składu z Norymbergi. Stukot kół wpierw narasta, a potem nagle cichnie, gdy masywna lokomotywa wtacza się na stację. Rozlega się pisk hamowania i pociąg niknie w kłębach pary. Bagażowi pospiesznie uwijają się wokół pasażerów opuszczających wagony. Tymczasem na sąsiednim peronie zawiadowca daje znak odjazdu i kolejny pociąg wyrusza do celu podróży. Jest nim Berlin, dumna stolica Cesarstwa Niemieckiego.
Wsiąść do Pociągu: Niemcy to duchowy spadkobierca Ticket to Ride: Marklin, jednej z najlepiej ocenianych przez graczy edycji gry. Rozgrywka koncentruje się na mapie Cesarstwa Niemieckiego i wprowadza nową, ciekawą mechanikę pozyskiwania pasażerów.
Tak jak we wszystkich innych grach tej serii, gracze zaczynają z biletami w ręce, które pokazują im dwa miasta. W trakcie gry uczestnicy zbierają kolorowe karty, które pozwolą im zająć wybrane trasy na planszy, przy wykorzystaniu własnych znaczników pociągów. Działania te umożliwiają im gromadzenie punktów zwycięstwa.
Dodatkowym sposobem na zdobywanie punktów jest obsługa pasażerów. Na początku gry różnokolorowe pionki pasażerów kładzie się na wszystkich miastach występujących w grze. Każdorazowo, gdy uda nam się wybudować trasę, możemy zabrać ze sobą jednego z pasażerów z przyległych do wybudowanej trasy miast. Dodatkowe punkty zdobywać będą Ci, którzy obsłużą największą ich liczbę w poszczególnych kolorach.
We Wsiąść do Pociągu: Niemcy zostajemy zaskoczeni też podziałem biletów na trasy długie i krótkie. Dwa różne zestawy kart będziemy mogli dobierać w trakcie gry wedle własnego upodobania, kontrolując tym sposobem jeszcze efektywniej naszą strategię gry.
UWAGA! Wsiąść do Pociągu: Niemcy to samodzielna gra, do której nie jest wymagane posiadanie żadnej z poprzednich części serii.
Łatwe do przyswojenia zasady pozwalają zasiąść do gry nowym graczom, zaś liczne nowe rozwiązania gwarantują, że gracze znający poprzednie odsłony "Wsiąść do Pociągu" również będą zadowoleni z rozgrywki.