ELIN HILDERBRAND – KRÓLOWA LETNICH POWIEŚCI
Dramat rodzinny, intryga i sekrety z przeszłości w scenerii najbardziej burzliwego lata XX wieku, które na zawsze zmieniło historię świata.
Jest rok 1969. Jak każdego lata, czwórka rodzeństwa ma odwiedzić swoją babcię, Exaltę w jej zabytkowym domu na malowniczej wyspie u wybrzeży Massachusetts w Nantucket. Tym razem rodzina Levinów przeżyje wstrząs, po którym nic nie będzie takie samo…
Jedyny syn, zwany Tygrysem, zostaje wysłany do Wietnamu. Blair, w ciąży bliźniaczej, nie może ruszyć się z Bostonu. Zbuntowana Kirby wpada w ekscytujący wir protestów na rzecz praw obywatelskich i zatrudnia się w hotelu. Trzynastoletnia zaś Jessie zostaje w domu z oderwaną od rzeczywistości babcią i zdruzgotaną matką. Lato nabiera tempa… Człowiek ląduje na Księżycu, w Wietnamie szaleje wojna, a na ulice wychodzą tysiące protestujących. Młodzież w Woodstock pragnie miłości, pokoju i rock and rolla. I kiedy skandale polityczne, tajemnice i przemiany obyczajowe trzęsą światem, rodzina Levinów przeżywa swój własny dramat. Co odkryje nastolatka? Dlaczego babka i matka milczą? Co wydarzyło się w przeszłości?
Lato ’69 to poruszająca saga rodzinna o ikonicznym czasie w historii USA i pierwsza powieść Elin Hilderbrand, która ukazuje się nakładem wydawnictwa. Wkrótce powieść I nadejdzie lato, a także The Perfect Couple, która wkrótce trafi na platformę Netflix z Nicole Kidman w roli głównej.
Miesiąc miodowy spędzili na Bermudach, w hotelu Hamilton Princess. Różowy piasek, mężczyźni w podkolanówkach, seks. Angus był dobrym kochankiem, a Blair wzięła to za wrodzony dar, podobnie jak jego inteligencję, ponieważ powiedział jej, że nigdy przed nią nie miał prawdziwej dziewczyny.
Aczkolwiek to właśnie podczas miodowego miesiąca Blair zdała sobie sprawę, że ten lotny, przenikliwy jak błyskawica umysł Angusa wymaga ofiar. Trzeciego ranka bowiem odmówił wstania z łóżka. Nie spał, po prostu leżał, z otwartymi, ale pustymi oczami. Blair przyłożyła mu dłoń do czoła. Było zimne.
– Angus. Przerażasz mnie. O co chodzi?
Pokręcił głową, po czym przybrał bolesny wyraz twarzy, jakby za chwilę miał się rozpłakać.
– O co chodzi, Angus? – powtórzyła Blair. Ale oczywiście mogło chodzić o tylko jedno. Nie kochał jej. Popełnił błąd, poślubiając ją. – Angus!
– Proszę, wyjdź – powiedział. – Tylko na chwilę. Muszę zostać sam.